[ Pobierz całość w formacie PDF ]

 Mo\e zostawimy państwa samych?  zaproponowałem.
 Ach tak  Julek ukłonił się studentom.  Przepraszam, \e tak długo zająłem
sobą państwa uwagę. Mam nadzieję, \e jeszcze kiedyś dokończymy naszą
dyskusję.
 Jasne  Sylwia i Andrzej wstali, \eby się z nami po\egnać. Przeszliśmy z
przyjacielem do mojego pokoju. Z torby wyjąłem grzałkę i du\y blaszany kubek, w
którym zagotowałem wodę na herbatę.
 Tę ksią\kę kupiłem okazyjnie za kilka złotych na Wawelu, na stoisku obok kas
 opowiadał Julek pokazując mi wydawnictwo.  Kartkując ją natrafiłem na
nazwisko Seweryna Bonera  pokazał mi fragment na jednej ze stron, gdzie
cytowano łaciński tekst.
 To fragment umowy pomiędzy Sewerynem Bonerem a murarzem w sprawie
naprawy kru\ganków na zamku królewskim  zauwa\yłem po przeczytaniu. 
Do tego dotyczy to napraw z 1537 roku. To trochę za pózno w stosunku do
interesującego nas okresu.
 Teraz popatrz tu  Julek przewrócił kilka kartek.
 W rachunku z 1530 roku Boner wymienia naprawy w komnacie przed wie\ą
zwaną Kurzą Nogą. Dalej jest o hipotezach dotyczących tego, gdzie nocował
duński król. To ciekawe, ale czy uwa\asz, \e kluczem związanym z Bonerem jest
 Kurza Noga"?  zapytałem przyjaciela zamykając ksią\kę.
 W rachunkach Boner pisze  Curzanoga", czyli zgodnie z twoją teorią
odrzucamy ostatnie  a", bo się powtarza, i zostaje nam ciąg par liter cu - rz -- an -
og.
To co mówił Julek brzmiało sensownie i jeszcze raz zacząłem wczytywać się we
fragmenty ksią\ki, potem czytałem więcej, na temat wie\, rozbudowy murów,
napraw fortyfikacji.
 Julek, to nie chodzi o wie\ę zwaną Kurzą Nogą  stwierdziłem po dłu\szym
czasie.  To Boner odpowiadał za wzniesienie muru obronnego, ze strzelnicami
63
artyleryjskimi, biegnącego wokół Kurzej Nogi. Te elementy fortyfikacji określono
w dokumentach mianem  moenia". To mo\e być nasz klucz. Jan i Seweryn
Bonerowie odpowiadali za ufortyfikowanie Wawelu i mogli być w tamtych
czasach, kiedy wszyscy mieszkańcy Krakowa widzieli prace budowlane, właśnie z
tym kojarzeni.
 Czyli pierwszy klucz to  Albrecht", a drugi  moenia"?
 Prawdopodobnie tak.
Zapadło milczenie, bo obaj wiedzieliśmy, \e po wydarzeniach dzisiejszej nocy
nie da się ot tak przejść nad tym do porządku dziennego.
 Uznałem, \e masz rację  odezwał się Julek.  Profesor nie chciałby,
\ebyśmy odnajdując skarb, którego szukał, ratowali swoje finanse. Mo\e przy-
najmniej postarasz się, \eby państwo wypłaciło nagrody. Z tego co słyszałem,
Krzyśkowi bardzo przydałby się zastrzyk pieniędzy. Ja bym poprosił o dotację na
remont naszego klasztoru.
 Julek  uśmiechnąłem się do przyjaciela.  Doświadczenie nauczyło mnie,
\e skarb nie jest istotny. Jego mo\e ju\ nie być. Mo\e tok naszego rozumowania
idzie w złym kierunku?
 Chodzi o rozwiązanie zagadki? To czemu śledziłeś Krzyśka?
 Tak, chodzi tylko o zagadkę  przyznałem.  Krzyśka śledziłem, bo zadaje
się z tajemniczymi typami. Podejrzewam, \e to oni, na Kazimierzu chcieli porwać
Daniele. Zaniepokoiłem się jeszcze bardziej, kiedy zobaczyłem młodzieńca, z
którym w nocy spotykał się Krzysiek, jak śledził mnie i Daniele...
 Ol
 Poszedłem na spacer i przypadkowo spotkaliśmy się.
 Pawle, to było przeznaczenie  ocenił Julek, kiedy wysłuchał mojej
opowieści o tym co robiłem z Daniela.  To popołudnie, we dwoje, było wam
potrzebne. Co teraz zrobimy? Jesteśmy bliscy rozwiązania, a ekipa rozpadła się.
 Rano spotkamy się z Daniela na Wawelu i poszukamy trzeciego słowa,
 W katedrze?
 Tak, tylko tam  byłem pewny.
Zadzwoniłem do przyjaciółki, która odebrała zaspana.
 Co się stało?  zaniepokoiła się.
 Mamy drugie słowo  poinformowałem ją.  Rano spotkamy się na Wawelu
i znajdziemy to trzecie.
 Dobrze, będę o dziesiątej  odpowiedziała i rozłączyła się. Podczas mojej
krótkiej rozmowy Julek próbował złamać szyfr przy pomocy słów kluczy, jakie
mieliśmy. Zaczął od ostatniego wersu.
HLU SKLBX FLSZ GDZNC SHBLRT FLSZ [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • moje-waterloo.xlx.pl
  •