[ Pobierz całość w formacie PDF ]

 Bądz dobrej myśli. Nie spotka cię nic złego.
Kleopatra wręczyła mu następnie wykaz swych kosztowności i pieniędzy. Ale w tym
momencie obecny przy rozmowie intendent królowej wystąpił z zarzutem, że spis nie jest
kompletny. Królowa zerwała się z łoża, porwała intendenta za włosy i zaczęła bić go po twarzy.
Oktawian roześmiał się i powstrzymał ten wybuch wściekłości. Kleopatra zwróciła się do niego z
uniesieniem:
 Czy to nie straszne? Ty raczyłeś przyjść do mnie i porozmawiać. Ale moi słudzy mają
czelność oskarżać mnie, żem zataiła trochę ozdób kobiecych! Otóż zrobiłam to, ale nie z myślą o
sobie. Chcę podarować te klejnoty Liwii i Oktawii, aby wstawiły się za mną u ciebie!
Oktawian odpowiedział, że w tych sprawach zostawia jej wolną rękę. Dodał, że może liczyć
na większą wyrozumiałość niż się tego spodziewa. Na tym rozmowę zakończono.
W jakiś czas potem pewien Rzymianin, cichy wielbiciel Kleopatry, zawiadomił ją, że wyjazd
z Egiptu jest już bliski. Zabiorą ją wraz z dziećmi za trzy dni; rodzina królewska uświetni triumf
zwycięzcy. Wówczas królowa powzięła ostateczną decyzję.
Rankiem, za pozwoleniem Oktawiana, udała się na grób Antoniusza. Płakała przy nim długo i
złożyła kwiaty. Skarżyła się ponoć, że spośród wszystkich nieszczęść, jakich doznała, najcięższe
11
Plutarch, %7ływot Antoniusza, 83; Kasjusz Dion, Historia rzymska XL 12 14.
120
było to, że przez kilka dni musiała żyć bez Antoniusza. A oto teraz on, Rzymianin, spoczywać
będzie w ziemi egipskiej, ona zaś, królowa Egiptu, znajdzie swój grób w dalekiej Italii!
Po powrocie do pałacu kazała przygotować kąpiel, a następnie spożyła wykwintne śniadanie.
W tymże czasie do bram pałacu przyszedł jakiś wieśniak z koszem. Straże zapytały, co niesie.
Chłop otworzył kosz, odgarnął z wierzchu liście i pokazał piękne figi. %7łołnierze podziwiali ich
wielkość, a on śmiejąc się pozwolił im wziąć po kilka. Pózniej poszedł ku komnatom królowej.
Ta po śniadaniu zasiadła do pisania listu. Zapieczętowała go i poleciła oddać Oktawianowi.
Odprawiła całą służbę i pozostała tylko z dwiema niewolnicami, tymi samymi, które były już z
nią w grobowcu. Gdy Oktawian rzucił okiem na list, zerwał się i chciał od razu sam biec do
pokoju królowej. List bowiem zawierał prośbę Kleopatry, by zwłoki jej spoczęły koło grobu
Antoniusza ...
Ludzie biegnący przodem zastali drzwi zamknięte. Wyważyli je siłą. Ujrzeli Kleopatrę leżącą
bez ruchu na złoconym łożu. Miała na sobie wspaniałe szaty królewskie. Jedna z niewolnic,
Eiras, osunęła się na posadzkę u stóp pani, druga zaś, Charmion, słaniając się jeszcze poprawiała
diadem na głowie królowej. Ktoś krzyknął:
 To ładnie tak, Charmion?
A ona odrzekła, już pogrążając się w mroki śmierci, myśląc może tylko o diademie:
 Tak najlepiej, bo ona jest potomkiem tylu królów...
I runęła martwa na ziemię.
Tajemnicę swej śmierci te trzy kobiety zabrały do grobu.
Na lewym ramieniu Kleopatry znaleziono dwa ślady jakby od ukłuć, lecz węża w komnacie
nie było; może zdołał wypełznąć z pokoju, którego drzwi wychodziły na wybrzeże? Jeśli królowa
zmarła, jak twierdzono, od ukąszenia kobry, miało to swoje symboliczne znaczenie. Od
prawieków kobra zdobiła koronę faraonów, była znamieniem władzy monarszej; pamiętamy, jak
chwali się arcykapłan Pszereni-ptah, że włożył na głowę ojca Kleopatry  ozdobę wężowej
korony . Lecz kobrę łączono w kultach egipskich także z bogiem słońca Re; głoszono, że
ukąszenie jej zapewnia nieśmiertelność i boskość.
Pogrzeb królowej był godny ostatniej przedstawicielki wielkiej dynastii, która panowała nad
Egiptem przez trzy wieki. Zwłoki Kleopatry spoczęły obok grobowca Antoniusza, a w pobliżu
pochowano obie wierne niewolnice.
Ptolemeusza Cezara, wówczas liczącego lat siedemnaście, zwycięzca rozkazał zgładzić.
Chłopiec już uciekał do Indii, ale zawrócił z drogi, skutkiem zdrady lub tchórzostwa swego
opiekuna. Natomiast dzieci młodsze, które królowa miała z Antoniuszem, wysłano do Rzymu;
tam opiekowała się nimi Oktawia. Pózniej Kleopatrę Selene wydano za mąż za króla Mauretanii
Jubę; był to ten sam, który jako młody chłopiec szedł w roku 46 w triumfalnym pochodzie
Cezara. Aleksander Helios i najmłodszy Ptolemeusz też żyli odtąd na dworze mauretańskim; nie
wiadomo, jakie były dalsze koleje ich losów. Syn Juby i Selene, a więc wnuk Kleopatry,
Ptolemeusz, odziedziczył po ojcu tron, a wespół z matką gorliwie krzewił kult bogini Izydy;
zginął w roku 40 z woli cesarza Kaliguli, który włączył Mauretanię do Imperium.
Wspaniały triumf z powodu zwycięstwa nad Egiptem Oktawian odbył w dniu 15 sierpnia roku
29. W pochodzie przez Rzym na Kapitol niesiono podobiznę Kleopatry na śmiertelnym łożu oraz
prowadzono trójkę jej dzieci.
Jednakże prawdziwie wiecznotrwałym pomnikiem zwycięstwa stała się pieśń, którą poeta
Horacy ułożył wnet po upadku Aleksandrii i śmierci królowej  bo wieści o tych wypadkach
dotarły do Rzymu niemal równocześnie. Wymowniej niż wszelkie dokumenty i wywody
historyków pokazuje ona, jak silne były w społeczeństwie rzymskim nastroje antyegipskie i
121
dlaczego obawiano się Kleopatry; z drugiej wszakże strony, choć w pieśni brzmią tony radosnej
dumy, ostatnie jej słowa są hołdem złożonym wielkości pokonanej.
Oto myśli i obrazy utworu Horacego:
 Teraz dopiero można pić i tańczyć! Teraz, przyjaciele, trzeba by złożyć wspaniałe ofiary na
stołach bogów!
Nie godziło się dobywać z piwnic starego wina, póki szalona królowa i stado zniewieściałych
mężczyzn grozili ruiną Kapitolu i zgubą Imperium. %7ływiła nieposkromione nadzieje, pijana
słodkim powodzeniem. Lecz minął jej szał, gdy tylko jeden okręt uratował się z pożaru.
Zamroczony egipskim winem umysł królowej zadrżał rażony strachem przed Cezarem. W
popłochu uciekała od brzegów Italii, a Cezar ścigał ją jak jastrząb łagodne gołębie, jak myśliwy
zająca po zaśnieżonym polu. Pragnął zakuć w kajdany to złowieszcze monstrum. Ona jednak
szukała szlachetniejszej śmierci. Toteż nie ulękła się miecza, jak to czynią niewiasty, i nie uciekła
na chyżych okrętach do dalekich krain.
Spokojnie patrzyła na zdobycie królewskiego pałacu. Odważna, wzięła do ręki grozne węże, [ Pobierz całość w formacie PDF ]

  • zanotowane.pl
  • doc.pisz.pl
  • pdf.pisz.pl
  • moje-waterloo.xlx.pl
  •